Autorem artykułu jest mój mąż, Adam.
Dziś w Sztokholmie nastąpiło dawno oczekiwane otwarcie nowego odcinka linii tramwajowej z Alvik do Solna Centrum – przedłużenie już istniejącej linii południowej i zachodniej z Sickla do Alvik.
Planowana komunikacja miejska w Sztokholmie w latach 60-tych postawiła na metro oraz podmiejskie pociągi w układzie gwiaździstym, tak że wszystkie linie schodzą się w centrum Sztokholmu.
To spowodowało, że połączenia „poprzeczne” miedzy miejscami oddalonymi od siebie o powiedzmy około 10 km (np. Sollentuna i Jakobsberg w linii wschód – zachód) pokonuje się mimo wszystko najszybciej jadąc kolejką z Sollentuny do centrum (Karlberg) i stamtąd do Jakobsberg pokonując odległość około 34 km!
Sztokholm już od dawna potrzebował takiego połączenia „w poprzek” i stąd nazwa tvär-banan. (Trasa w poprzek).
Ma ona na celu powiązać w kilku miejscach istniejące stacje metra i kolejki podmiejskiej i odciążyć przeładowany bardzo węzeł kolei i metra w centrum Sztokholmu.
Budowa tej nowej linii tramwajowej trwała około 4 lat a związane z nią wykopy, zwężenia ulic i objazdy wystawiły na próbę cierpliwości wielu mieszkańców Sztokholmu a zwłaszcza w komunach Solna i Sundbyberg.
„Nowa linia tramwajowa wpłynie na lepszą komunikację miejską dla tysięcy mieszkańców Sztokholmu”.
Dziś byliśmy na oficjalnym otwarciu tej nowej linii tramwajowej i nie sądziliśmy, że przybędzie tam tyle ludzi!
Przemawiali burmistrze Sztokholmu, Sundbyberg oraz Solna a całość prowadziła znana i dobra konferansjerka z telewizji.
Zamiast przecięcia tradycyjnej wstęgi połączyli oni wieniec wstęgami symbolizującymi połączenie tych dzielnic oraz przedłużenie tej istniejącej już linii tramwajowej.
Nie mogliśmy się też oprzeć pokusie spróbowania porcji specjalnie na tą okazję przygotowanego tortu długosci 6 metrów! Był całkiem dobry. I ten w postaci tramwaju jak i szyn.
Nowe, cichobieżne i pachnące świeżością wagony podjechały oficjalnie do stacji Sundbyberg (gdzie odbywały się te uroczystości) i skąd rozpoczęły dziś swoją służbę.
Oczywiście skorzystaliśmy z okazji odbycia podróży całą nowa trasą.
Najpierw do Alvik
a później z powrotem aż do Solna Centrum.
My mieszkamy przy tej zaplanowanej ostatniej stacji Solna station, która nadal jeszcze jest w budowie ale według zapewnień wykonawców już w maju będziemy mogli jechać tym „w poprzek tramwajem” prawie z pod domu.
Myślę, że wtedy napiszę o tym ponownie.
PS. Teraz po przygotowaniu tego materiału widzę jak wiele czasu potrzeba i jak trudno jest zrobić taki wpis do bloga.
Adam
Trafiłam tu przypadkiem, ale na pewno będę wpadać częściej! Świetny blog, idealny dla osoby takiej jak ja- czyli świeżej imigrantki 🙂
No i dzięki temu wpisowi dowiedziałam się, czemu tak dużo ludzi było w niedzielę w Sundbyberg 🙂
Zapraszam i życzę pomyślności na emigracji! Wszystkiego dobrego!
Teraz nie mam wyjścia muszę przyjechać do Solna aby zaliczyć ten niewątpliwy cud techniki . Pamiętam że poprzednio w trakcie budowy linii zdarłem sobie buty idąc do Solna Centrum ….
Czy twoj maz jest Polakiem?
Mój mąż jest Szwedem polskiego pochodzenia.
Autorowi Adamowi bardzo serdeczne gratuluje udanego debiutu. Bardzo mi sie podoba ten wpis – informacyjny, konkretny, naswietla wszystkie istotne punkty tak waznego wydarzenia az po fest z mieszkancami i przyszlymi podrozujacymi. Stolica dalej sie rozwija i metro nie wystarcza, to troche odwrotnie niz w innych stolicach. Tramwaje takie niebieskie jak we Wroclawiu ale nowoczesne z renomowanej CAF Hiszpania, byc moze takie tez w przyszlosci beda i w polskich miastach .
Ten wpis jest tez jakby potwierdzeniem, ze nie nalezy sie obawiac nowych wyzman lecz spokojnie stanac na wysokosci zadania i wykorzystac swoje ukryte talenty nawet jezeli sie czegos wczesniej nie robilo to mozna z tym dac sobie swietnie rade 🙂 Zycze dalszych sukcesow !
PS Tej nowej atrakcji Sztokholmu nie mozna przegapic przy nastepnej wizycie.
Dziekuje Camo za tak mily komentarz. To bardzo mile otrzymac taka przyjemna ocene juz przy pierwszym wpisie. Pozdrawiam!
Gratuluje pięknego opisu ,lubię jezdzić tramwajem i metrem.