Mojemu mężowi było smutno.
W Sztokholmie trwają właśnie Dni Jazzu (Stockholm Jazz Festival) a on nie mógł pójść na koncert ulubionego Jamie Cullum, bo zabrakło biletów.

Postanowiłam go pocieszyć i zaprosiłam go do pubu Louis na Södra na bezpłatny występ Blommans Dixieland Band, występującego w ramach festiwalu.
IMG_1326
Oczywiście, to nie to samo, co Jamie Cullum  ale koncert zdecydowanie poprawił mu humor.

IMG_1316
Od czasu do czasu przychodzimy tutaj, bo grają tutaj często wpadający łatwo w ucho  jazz tradycyjny jak na przykład  Dixie,  New Orleans czy Swing.  Adam kocha jazz, ja nieco mniej, ale lubię przyjść tutaj posłuchać takiej muzyki i popatrzeć jak ludzie pięknie tańczą.

Chciałabym tańczyć tak jak ona… Nie mogłam oderwać od nich wzroku!

W całym Sztokholmie odbywają się obecnie różne koncerty jazzowe i każdy znalazłby coś dla siebie. Sporo koncertów, tak jak ten, jest bezpłatnych. Wystarczy zamówić kawę czy lampkę wina. Dla zainteresowanych oraz rzecz jasna kochających jazz podaję link do programu festiwalu – Stockholm Jazz Festival 2014.

A na dobranoc piękna melodia What A Difference A Day Made w wykonaniu Jamie Cullum.

Enjoy!

2 thoughts on “Dni z nutą jazzu

  • henlub16 października 2014 at 20:04

    Jazz to trudna rzecz , my natomiast we wtorek byliśmy na koncercie Jacka Wójcickiego – co za głos .
    A jutro czeka nas maraton kabaretowy w nowej hali sportowej ….

    Odpowiedź
  • kaan16 października 2014 at 20:50

    Jazz….dla mnie ciężki temat, nie moje klimaty…Ale fajnie, że rozwijacie pasje, wszak muzyka (każda) łagodzi obyczaje 😉

    Odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *