Tag: Rättvik

Dalarna, serce Szwecji

Tegoroczny Midsommar spędziłam w regionie Dalarna.

dalarna0Tylko kilka dni pobytu w tym regionie i tak piękne, barwne i wzruszające obchody najkrótszego dnia w roku (Midsommar) w kilku różnych jego miastach  sprawiły, że trudno mi będzie teraz wyobrazić sobie obchody tego święta gdziekolwiek indziej. Towarzyszą mu ludowe obrzędy, festiwale, wielowiekowe tradycje taneczne i muzyczne oraz kolorowe regionalne stroje.

IMG_8894

Poza tym, Dalarna, nazywana często ludową prowincją a jeszcze częściej sercem Szwecji to nie tylko ośrodek folkloru, ale także malownicze krajobrazy, sielskie wsie, idylliczne miasteczka i piękne miasta.

IMG_9177

Dawniej kraina znana z kopalń miedzi, żelaza i srebra, dzisiaj ma inne oblicze – swoją naturą i przyrodą, różnorodnością, kulturą i serdeczną gościnnością inspiruje i przyciąga turystów i artystów z całej Szwecji i nie tylko.

IMG_9168

Region Dalarna jest jednym z największych atrakcji turystycznych w Szwecji. Ten najdalej na południe wysunięty górzysty obszar oferuje nam mnóstwo możliwości wypoczynku o każdej porze roku. Latem przyciąga głównie obchodami święta Midsommar, zimą zaś kusi doskonałymi warunkami i atrakcjami dla narciarzy.

Sercem Dalarny jest pięknie skrzące się i osnute legendami jezioro Siljan (mnie podoba się to jezioro bardzo!) oraz leżące wokół niego trzy spore miasta: Mora, Leksand i Rättvik.

IMG_8878

Badania mówią, że jezioro Siljan powstało 360 milionów lat temu na skutek uderzenia ogromnego meteorytu. Z jeziorem związane są różne legendy, bo faktycznie, urok jego wód jest czarowny i magiczny. To jezioro jest ważnym tłem dla obchodów Midsommaru, ponieważ częścią obrzędów jest przepłynięcie łodziami ubranych w ludowe stroje mieszkańców, o czym opowiadałam przy okazji obchodów w Rättvik i Leksand.

IMG_9471

Co roku, do Dalarna przybywają z całej Szwecji i nie tylko, miłośnicy muzyki na dwa wielkie festiwale. Jednym z nich jest Muzyka nad Jeziorem Siljan (Musik vid Siljan).

IMG_8910

Region ten był (i wciąż jest) inspiracją dla artystów, jednym z nich był malarz i rzeźbiarz Anders Zorn, którego muzeum i niesamowicie inspirujący dom odwiedziliśmy w Mora.

IMG_0678

Mora jest jednym z trzech znanych miast leżących wokół tego jeziora. Poza Zornem, Mora związana jest także ze słynnym, corocznym biegiem Wazów, tutaj jest tego biegu meta.

IMG_0647

IMG_0656

A to główny deptak w Mora.

IMG_0660

I kościół, widziany z ogrodu Zorna. Widać też kawałek serca w jego ogrodzie, który mówił jego gościom, że są mile widziani.

IMG_0670

IMG_0667

Pozostałe dwa wspomniane miasta to Leksand i Rättvik.

Rättvik  jest spokojną miejscowością, w którym jakby zatrzymał się czas. Stare domki pasterskie domki (fäbodar) z przyległymi do nich zabudowaniami, pochodzące jeszcze z XV w. są jak żywe muzea, gdzie ciągle jeszcze doi się krowy, ubija masło, wyrabia kozi ser i piecze tradycyjny cieniutki chrupki chleb (Vasa bröd).

IMG_8872

IMG_8882

Gdzieś na skraju lasu skrywa się chata, w której powstają jeden za drugim koniki z Dalarny. Takich miejsc, gdzie wyrabiane są te koniki, jest w Dalarna oczywiście więcej, najbardziej znany i chyba największy warsztat znajduje się w miejscowości Nusnäs.

IMG_8880

Stoi w Rättvik piękny biały kościół, który przegląda się w wodzie.

IMG_8974

Na romantyczny spacer można pójść wzdłuż bardzo długiego molo.

IMG_9433

IMG_9449

Leksand jest miejscowością, w której żywo kultywuje się dawne tradycje. Samo miasto jest piękne, barwne o ciekawej architekturze, pełne smaczków. Latem, w amfiteatrze jest wystawiane tradycyjne misterium Himlaspelet. Pod pięknym mostem płynie rzeka Dal.

IMG_9220

W parku, niedaleko rzeki stoją czynne dzwony.

IMG_9201

Samo miasteczko jest przeurocze. Trochę jak z bajki…

IMG_8846

IMG_9179

IMG_9172

IMG_9088

IMG_9213

Dalarna to nie tylko te trzy miasta, to także wiele, wiele innych ciekawych i pięknych miejsc, które chciałabym poznać od podszewki. Chociażby Falun, od którego zaczął się tradycyjny kolor szwedzkich domków, (Szwedzi kojarzą też Falun z kiełbasą Falu (falukorv) czy też Hedemora, która rości sobie prawo do miana najstarszego miasta Dalarna albo przepiękne, widziane przez nas tylko przejazdem Sollerön i Getsunda. Te mini domeczki zauważyłam właśnie tam.

IMG_0711

IMG_0713

O tej części Szwecji można opowiadać długo. Ale mówiąc o Dalarna nie sposób pominąć milczeniem czerwonych koników (dalahäst), które stały się typową pamiątką ze Szwecji. Ale myślę, że wrażeń na dziś wystarczy i do koników wrócimy przy innej okazji.

IMG_9019

IMG_0645

Jednego jestem pewna – Dalarna rzuciła na mnie urok. Wiem, że chciałabym tu jeszcze wrócić.

Midsommar w Dalarna cz. 1 Sjurberg

Midsommar to bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze święto w życiu Szwecji.

Pytałam wielu Szwedów, słyszałam w rozmowach innych: Midsommar jest dla nich bardziej ukochanym świętem niż Boże Narodzenie czy jakiekolwiek inne wielkie święto. Próbowałam zrozumieć, co sprawia, że Midsommar jest tak umiłowany i stawiany tak wysoko na piedestale. Czy to tęsknota za latem? Czekanie na zielone ciepłe dni przez 10 ponurych, zimnych miesięcy? Czy to czar białych nocy? Budzące się z zimowego snu miłosne popędy?

Na to pytanie nie znajdę odpowiedzi. Mogę tylko dać ponieść się magii Midsommaru.

Do tej pory obchodziłam Midsommar zawsze w jednym miejscu, w Herresta, niedaleko Mariefred, ale nadszedł w końcu czas, by poczuć „prawdziwy” Midsommar. Bo jeśli świętować to najpiękniejsze święto to tylko w Dalarna. Dalarna uważana jest w Szwecji za główny ośrodek obchodzenia Midsommaru. Za centrum, za serce Midsommaru. Dlatego zdecydowaliśmy się przyjechać tu, do Dalarna na trzy dni. Tutaj, w kilku miejscowościach, w setkach miejsc skupionych wokół jeziora Siljan świętowanie trwa tu cały tydzień, od niedzieli do niedzieli. Główne trzy miasta, w których odbywają się największe imprezy to Mora, Rättvik i Leksand.

Jesteśmy teraz w Rättvik, uroczej miejscowości, i już mamy za sobą pierwszy Midsommar, kilka km na polnoc od Rättvik, w Sjurberg. Kameralny i jak zawsze i wszędzie – wzrusząjacy.

Słowa nie oddadzą ani uroku Rättvik, ani dowcipu miejsca, w którym mieszkamy stary norweski wagon, ani uroku jeziora Siljan (cudownego, osnutego legendami, magicznego, naprawdę pięknego), ani też samego podniesienia umajonego słupa i zabawy wokół niego w takt regionalnej muzyki.

Oto fotografie, które pieczołowicie wybrałam, choć chciałabym wstawić wszystkie, jakie zrobiłam!

IMG_8850

IMG_8857

IMG_8880

IMG_8877

IMG_8882

IMG_8884

IMG_8887

IMG_8889

IMG_8894

IMG_8899

IMG_8904

IMG_8918

IMG_8912

IMG_8927

IMG_8946

IMG_8953

IMG_8960

IMG_8965

IMG_8977

IMG_8983

IMG_8987

Już noc, już oczy się kleją, czas na sen, jutro świętowania ciąg dalszy!

Do zobaczenia jutro!