Tag: zwierzęta
W pogoni za łosiem
Jakby jeleni było za mało, tamtego popołudnia, po drodze do domu z jeleniego gaju dostrzegliśmy na polu łosia.
Zatrzymaliśmy się, złapałam kamerę i ruszyłam za nim w pogoń.
Goniłam go przez to pole, grzęzłam w błocie, chyba nawet go wołałam.
Pewnie mnie usłyszał, bo po krótkiej ucieczce łoś stanął, obejrzał się, obrócił w moją stronę i zaczął się na mnie gapić.
Po zrobieniu paru zdjęć, zrozumiałam, że teraz to chyba on zacznie mnie gonić. A ja nie umiem szybko biegać!
Kolejna blogerka?
Nie znam się na łosiach i nie wiem, czy atakują, gdy ktoś mierzy je z obiektywu albo z czegoś innego, więc obleciał mnie strach. Na szczęście mąż zorientował się, że się boję i przyszedł mi z pomocą.
Łosiowi znudziło po chwili nasze towarzystwo i wrócił do swoich zajęć.
A my wróciliśmy do domu ochłonąć i odpocząć po dniu pełnym wrażeń.
W jelenim gaju
Post dedykuję rodzince L.
Pani L. opowiada nam o pewnym gaju – lesie: to taki piękny, wielki niezwykły las, w którym można spotkać jelenia. (Bo miejsce to nazywa się Hjorthagen – Jeleni gaj). Pójdziecie z nami? Towarzystwo rodziny L. jest dla nas cenne, a spacer po lesie jest jednym z naszych ulubionych sposobów spędzania wolnego czasu, dlatego nie trzeba nas było długo namawiać.
Nie spodziewałam się żadnego jelenia, ani sarny, (co najwyżej wiewiórki, bo to tak, jakby powiedzieć, ze w polu można spotkać łosia. Oczywiście, jak się ma szczęście).
Dlatego oniemiałam ze zdumienia, gdy zaraz jak wdrapaliśmy się na górkę, zobaczyłam dwa jelenie.
Potem jeleń zobaczył mnie.
A w dole, w dali…
Gdzie się nie obrócić, wszędzie zwierzyna!
Tutaj zrobiliśmy sobie mały piknik.
Potrzebowaliśmy rozgrzać się i nabrać sił, bo gaj jest ogromny i spacer zabiera dwie godziny.
Gotowi? Nie trzeba wiele mówić, przejdźcie się z nami po gaju i zobaczcie sami:-)
I tak zatoczyliśmy wielkie koło i wróciliśmy na polanę.
Szwecja nie raz zachwyciła mnie swoją urodą, przyrodą i naturą, ale spacer wśród tak pięknej zwierzyny był dla mnie niebywały i zapamiętam go na długo. I już co roku będę tu wracać!
Najnowsze komentarze