Siła słów i moc zmieniania świata

Mama mojej byłej, pięcioletniej uczennicy, pisze na Facebook tak:

„Jestem nieziemsko dumna z mojej małej gwiazdki! Dziś powiedziała mi, że jakieś dziecko w przedszkolu nazwało inne dziecko określeniem mającym coś w sobie negatywnego do koloru skóry. Freya popatrzyła na to dziecko i powiedziała: „To nie jest miłe!!!” Po czym powiedziała mi, że „ona by tak nie zrobiła. Mamy różny kolor skóry ale takie samo serce.”

Moje serce zaś, kiedy to przeczytałam zabiło mocniej z radości i dumy.

Freya dokładnie powtórzyła słowa, które zawsze mówiłam do dzieci, próbujących dyskryminować innych. Uczyłam szacunku i sympatii do inności, odmienności, głosiłam tolerancję oraz siałam miłość w tych dzieciach. Dziś dostałam niezbity dowód na to, że moja praca nie poszła na marne! Czy to nie wspaniałe?

???????????????????????????????

Dzieci rodzą się tolerancyjne. Akceptują otoczenie, traktują odmienność jak coś oczywistego. To my dorośli uczymy je uprzedzeń i niechęci. Słowo „czarny” nie pochodzi z głowy dziecka, ono najpierw pada z ust dorosłego. Dlatego z moich ust padają słowa: „Nieważny jest kolor skóry, ważne jest serce”.

Siłą mojego zawodu jest siła słowa. Czuję, że mam moc kształtowania i wychowywania. Słowem formuję moje dzieci tak, by stali się cudownymi dorosłymi. Ludźmi tolerancyjnymi i pełnymi szacunku.

Wiem, że to kropla w morzu, ale takie jest moje zmienianie świata na lepsze.

4 thoughts on “Siła słów i moc zmieniania świata

  • Dgmr19 lipca 2013 at 16:52

    Gratulacje 🙂

    Odpowiedź
  • Herr Pole21 lipca 2013 at 00:06

    Gratulacje! :)aż łezka kręci się ze szczęścia 🙂

    Odpowiedź
  • Polka w Szwecji21 lipca 2013 at 22:42

    Dziękuję Wam!

    Odpowiedź
  • Czarna281 września 2013 at 18:32

    BRAWO! To sie chwali

    Odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *