Dzisiaj w Sztokholmie o 14.30 nastąpiło uroczyste włączenie świątecznego oświetlenia ulicznego.
Wydarzenie to połączone było z akcentem muzycznym – wystąpił chór, który śpiewał gospel oraz wybijająca się właśnie młoda piosenkarka Molly Sandén oraz przemówieniem przedstawiciela zarządu miasta.
IMG_0815
IMG_0821
W budkach częstowano popularnym napojem świątecznym julmust i czekoladą.
IMG_0866
IMG_0827
Po występie i przemówieniach włączono oświetlenie, które składa się z 710 708 żarówek energooszczędnych i umieszczone zostało nad 35 ulicami i placami w całym Sztokholmie.
IMG_0840
IMG_0849
IMG_0857
IMG_0860
Przeszliśmy się po tym pięknie oświetlonym centrum miasta spacerem do Nordiska Kompaniet (NK), żeby zobaczyć tegoroczną świąteczną wystawę.
IMG_0951
Po prostu CUDO!
IMG_0881
IMG_0885
IMG_0886
IMG_0883
IMG_0889
IMG_0899
IMG_0903
IMG_0904
IMG_0906
IMG_0910
IMG_0913
IMG_0916
A tutaj ciężarówka wioząca choinkę…
IMG_0920
IMG_0926
IMG_0927
IMG_0930
IMG_0931
IMG_0935
Jak co roku NK przyciąga uwagę swoimi wspaniałymi, niezwykle pomysłowymi wystawami, które projektowane są przez sztab ludzi, przez wiele, wiele miesięcy. Zachwytom przed wystawą nie ma końca, trudno się dopchać do szyby. Zawsze jestem ciekawa, jaka będzie to aranżacja. Rok temu wystawa wyglądała tak (klik)
IMG_0943
Wracając do domu, weszliśmy na plac, na którym stoi iglica, żeby przyjrzeć się z bliska choinkom i łosiom.
IMG_0869
IMG_0961
IMG_0966
IMG_0973
IMG_0948
W mieście zrobiło się naprawdę jaśniej, bardzo świątecznie. Na przemówieniu wyłapałam słowa o tym, że oświetlenie to jest głównie z myślą o bezdomnych, którzy ten piękny świąteczny czas spędzą na ulicy. To światło jest również dla nich.
IMG_0979
IMG_0985
A ja? Poczułam wreszcie ten dreszcz radości ze zbliżających się świąt.
I choć dotąd broniłam się przed świątecznym szaleństwem, to zaraz idę na strych po pudło z bożonarodzeniowymi dekoracjami. Przygotowania czas zacząć, do świąt został tylko miesiąc!

18 thoughts on “Świąteczny Sztokholm

  • Marta22 listopada 2014 at 21:16

    Renifer rządzi! 🙂 Zgadzam się, że jak się ogląda takie piękne, przemyślane dekoracje to można poczuć radość z powodu zbliżających się Świąt nawet wówczas, gdy się za nimi szczególnie nie przepada…

    Odpowiedź
  • Polka w Monachium22 listopada 2014 at 21:31

    Rzeczywiście piękna atmosfera! Bez kiczu, za to ładnie i bardzo świątecznie 🙂 Wystawa w NK jak komiks, którego nie można skończyć oglądać!

    Odpowiedź
  • Maryna22 listopada 2014 at 22:44

    Straszna wieczorowa radosc mnie ogarnela,po ogladnieciu zdjec na tym blogu..Swiateczny Sztokholm ,wystawy w NK,,jelonki i misie. W tym roku jak widze takze renifery,,nie musze juz z wlasna kamera jechac do centrum Sztokholmu i fotografowac je na Sergels Torg..Swieta w Sztokholmie obchodze juz 44 lata i nie jestem juz „Polka w Szwecji” ale szwedka w Szwecji.Ale duzo sympati dla Pani ktora fotografuje i pisze ten blog,tak pozytywnie i goracym sercem dla Szwecji..Za co jej szczegolnie dziekuje….

    Odpowiedź
    • Polka w Szwecji23 listopada 2014 at 11:11

      Cieszę się, że znajdujesz radość z czytania mojego bloga. Ściskam mocno!

      Odpowiedź
  • Anna Maria Boland22 listopada 2014 at 22:56

    Ślicznie tam macie. Też bym zaczęła wyciągać ozdoby po takich widokach. 🙂

    Odpowiedź
  • Tadeusz23 listopada 2014 at 08:49

    Moniko …zgłaszam Twój blog do nagrody Nobla:)

    Odpowiedź
  • Tati B.23 listopada 2014 at 10:16

    A są jakieś reguły zapalania światełek? np. w Warszawie rozpoczynają od Mikołajek. Nie ma jakiegoś święta albo tradycji?

    Odpowiedź
    • Polka w Szwecji23 listopada 2014 at 11:10

      Reguły nie ma, to zarząd miasta ustala dzień. Nie ma też konkretnego święta czy tradycji, najbliżej temu to po prostu tradycja zapalania świątecznych światełek i świątecznego ozdabiania. Tu na północy dni są krótkie, szybko zapada ciemność, więc takie wszechobecne światełka dodają uroku i na pewno poprawiają nastrój.

      Odpowiedź
    • klara23 listopada 2014 at 15:08

      Oj, oj…nieco nieiarygodna wiadomosc. Krakowskie przedmiescie juz oswietlone bajkowo a na poczatku grudnia wielka choina i iluminacje nie z tej ziemi
      Dla kazdego kto chce odwiedzic Wawe przepiekne tunele z oswietleniem w Wilanowie, i bazarki …warto zobaczyc bo po tym chce sie zyc …wrazenie na pare dni.

      Odpowiedź
      • Tati B.23 listopada 2014 at 15:21

        te przepiękne tunele w Wilanowie to jedna wielka pomyłka:) albo raczej nadmiar ludzi w tym tunelu. w weekendy oczywiście – kolejka by w ogóle dojść do wejścia. uroczyście w Warszawie tylko choinkę rozświetlają, światełka na ulicach po prostu się pojawiają

        Odpowiedź
  • Czarna24 listopada 2014 at 11:21

    WOW, choinki, reniferki strasznie mi sie podobaja, slodkie sa rowniez krasnale. Czego nie lubie… swiatecznych tlokow, wywoluja u mnie klaustrofobie 🙂
    ladnie pokazane
    pozdrawiam z deszczowej Norwegii

    Odpowiedź
  • Kaja24 listopada 2014 at 11:24

    Ale pięknie:-) Jedziemy zobaczyć z dzieciakami w weekend, sama nie mogę się doczekać. Tym bardziej, że to pierwsze Święta tutaj, a my nie mamy nawet jednej ozdoby świątecznej do domu, kompletnie nic 🙁
    Ale uwielbiam Święta i te przygotowania do nich.
    Pozdrawiamy!

    Odpowiedź
  • Gabi24 listopada 2014 at 11:32

    Bardzo fajnie to wszystko zrobili, sama tez sie z przyjemnoscia w sobote przeszlam po Sztokholmie, nawet nie wiedzac, ze to pierwszy dzien tych iluminacji :).Ale jednak ubiegloroczne warszawskie dekoracje podobaly mi sie duzo bardziej, ciekawe jak to wyglada w tym roku 🙂

    Odpowiedź
  • Milena24 listopada 2014 at 19:46

    Witam Cie 'Polko’. Na Twoj blog trafilam przypadkowo, kiedy wpisalam nazwe deseru, ktory podal mi moj znajomy. Ale przeczytalam juz chyba polowe bloga i jestem zachwycona. Rzadko czytam jakiekolwiek blogi, ale musze przyznac, ze Twoj tworzy niepowtarzalna atmosfere. Jestes niesamowita, wrazliwa osoba, do tego o wszechstronnych zainteresowaniach, bogatej wyobrazni. Malo takich ludzi teraz szczegolnie w swiecie internetu. Sama rowniez mieszkam za granica, ale jestem tu juz od dziecinstwa i nie odkrywam juz z takim zapalem tego kraju. Przy wpisach o Astrid Lindgren zakrecila mi sie lza w oku. Pisz kochana jak najwiecej i jak najczesciej tylko mozesz, bo czytac Twojego bloga to prawdziwa przyjemnosc. Zycze powodzenia w Szwecji 🙂

    Odpowiedź
  • marek24 listopada 2014 at 20:11

    Łosie ładne i te czerwone krasnale w jakiejś akcji specjalnej 🙂

    Odpowiedź
  • kaan25 listopada 2014 at 08:31

    Cudnie, świątecznie, klimatycznie, z gustem i smakiem. Bardzo ładnie, bardzo 🙂

    Odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *