MAPA

Jak każdy z nas czekam na wiosnę i lato z wielkim utęsknieniem.

Nie tylko dlatego, że latem jest ciepło, słonecznie i zielono, ale przede wszystkim dlatego, żeby móc zwiedzać Sztokholm, który jest dla mnie najpiękniejszy właśnie latem. Co roku letnie wakacje spędzam w Sztokholmie, by jak turystka chodzić, oglądać i odkrywać nowe zakamarki i perełki tej nadmorskiej stolicy.

IMG_9973

W tym roku wiosna przyszła dużo wcześniej i  choć zieleń jest jeszcze skąpa, słońce wydobywa cały urok miasta i wyciąga mnie z domu.  Na zwiedzanie!

Chcę przejść Sztokholm, wzdłuż i wszerz zabierając Was ze sobą w ten wirtualny spacer. Zakiełkowała we mnie myśl, żeby stworzyć na blogu przewodnik po Sztokholmie i okolicach, zarówno dla tych, którzy tu mieszają jak i dla tych, którzy planują Sztokholm odwiedzić.

IMG_5318

Sezon „turystyczny” otwieram zawsze, symbolicznie już spacerem wzdłuż ulicy Katarinavägen i Fjällgatan. Trzeba wysiąść na stacji metra Slussen, wyjść w kierunku Södermalmstorg i pójść w stronę Windy Katarzyny (Katarinahissen). MAPA

IMG_5391

Ta winda jest zabytkowa, pochodzi z XIX w. i została odrestaurowana w 1935 r. W chwili obecnej winda jest znów w remoncie i jest nieczynna ale można od drugiej strony ulicy wejść na taras po schodach (Mossebacke Trappor) i potem przejść nad ulicą.

IMG_5378

Dojdziemy schodami (lub dojedziemy windą) na taras widokowy. Z tarasu tego roztacza się jeden z piękniejszych i ciekawszych widoków na Sztokholm.

IMG_5395

Widzimy Ratusz, wieże kościołów i sylwetki innych dzieł architektury. Widzimy też jak miasto tętni życiem.

IMG_5398

W dole mieniący się od kwiatów i owoców kolorami plac targowy przy Slussen.

IMG_5388

Gdy już zejdę z tarasu, idę ulicą Katarinavägen, w górę, wzdłuż murku, do miejsca, które lubię najbardziej – miejsca, skąd jest widok na całą panoramę Sztokholmu. Tadam! No, czyż Sztokholm nie jest piękny?

IMG_9970

Najlepiej jest pójść do południa, ponieważ wtedy słońce pada na miasto pięknie je oświetlając i podając jak na tacy w całej okazałości. Po południu patrzymy na miasto pod słońce i trudno wtedy zrobić zdjęcie.

IMG_5420

Widok wody i tych stateczków nastraja mnie już wakacyjnie, rekompensując brakującą jeszcze zieleń. Gra światła nad powierzchnią wody sprawia, że miasto skrzy się i żyje.

Polka w Szwecji

Sztokholm jest położony na wyspach oraz na lądzie stałym między zatoką Morza Bałtyckiego (Saltsjön) i jeziorem Mälaren. Dlatego Sztokholm nazywany jest często Wenecją Północy.

02282

Stąd widać Stare Miasto, Skeppsholmen, Djurgården, Blassieholmen i Kastellholmen. Gdy spojrzeć w drugą stronę, zobaczymy w oddali wesołe miasteczko Gröna Lund. Tam jeszcze nie byłam, ale zamierzam pójść w tm roku. Czas najwyższy!

IMG_5332

Gdy już się nacieszę tym widokiem, idę dalej ulicą Katarinavägen, która przechodzi niepostrzeżenie w ulicę Fjällgatan. Idę w kierunku szpitala Ersta Sjukhus i docieram do uliczki Folkungagatan, gdzie jest tak malowniczo, cicho i spokojnie.

IMG_5348

Budynki są stare i kryją w sobie różne tajemnicze zakamarki.

IMG_5352

Co roku zwiedzam na nowo Sztokholm, patrzę na niego nowymi oczami a on co roku na nowo mnie czymś przyjemnie zaskakuje.

IMG_5369

Zawsze odkryję coś nowego, zawsze coś mi się innego spodoba… Tutaj maleńki teatr, Dur & Moll.

IMG_5372

Cała ta trasa to niecałe dwa kilometry. Zmęczonym nogom można pozwolić odpocząć w którejś ze skrytych w ogródkach kafejek, czy przysiąść po prostu na ławce…

Tak było wczoraj, przyjemnie, słonecznie i… ciepło. Dziś nieco pochmurniej ale jednak wiosennie. Dni są coraz dłuższe, coraz jaśniejsze i cieplejsze. Głowa potrzebuje słońca, płuca lżejszego powietrza, a ciało potrzebuje marszu i ruchu. Tak więc, w trasę! Wyciągnę Was z domów, rozkocham w Sztokholmie.

Sezon turystyczny uważam za otwarty. To jak? Przyłączycie się?

IMG_5290

21 thoughts on “Sztokholmskie scenerie

  • Kasia10 marca 2014 at 17:21

    Zgłaszam się na ochotnika – już się nie mogę doczekać 🙂

    Odpowiedź
  • byizis10 marca 2014 at 18:11

    Spodziewałam się, że jest taki bardziej skandynawski. A tu mnie zaskoczyłaś. Trochę przypomina mi Oslo.

    Odpowiedź
  • Agnieszka Radziewińska10 marca 2014 at 20:02

    No to moze sie jakos umowimy w maju? Tak czy siak dzieki za niamiar na taras widokowy. Ja za to polecam Gröna Lundet, ubawilam sie niemozebnie. Jeden z rollercoasterow zaieral dech w piersi, taki drewniany…

    Odpowiedź
  • kaan10 marca 2014 at 20:07

    Pięknie opowiedziane i pokazane, brawo!
    Chętnie bym się przyłączyła;), może kiedyś…
    Pozdrawiam ♥

    Odpowiedź
  • Samira10 marca 2014 at 21:06

    Ja chce lecieć do Sztokholmu albo jesienią, albo w przyszłym roku. Ot taka podróż – -może życia. Poproszę wówczas o wykaz ciekawych miejsc i miejsc, które muszę odwiedzić. Pozdrawiam.

    Odpowiedź
    • Polka w Szwecji13 marca 2014 at 13:42

      Będzie wykaz, obiecuję:-)
      Zobaczysz, jak Ci się Sztokholm spodoba, oby tylko jesień była równie zaskakująca i piękna jak wiosna!

      Odpowiedź
  • Dorota10 marca 2014 at 21:46

    Z wielką przyjemnością czytam Twojego bloga. Mieszkam w Göteborgu – też pięknym miescie . Może w tym roku uda mi się odwiedzić Sztokholm? Marzę o tym od dawna a Twój opis miejsc jest wspaniały. Czekam na dalsze ciekawostki. POzdrawiam

    Odpowiedź
    • kasia11 marca 2014 at 11:38

      Nie wiem skad jestes ale nazwac Göteborg pieknym miastem to naprawde dobrze naciagane. Tu sa tylko dwie ulice warte nazwy a cale miasto to tylko blokowiska satelity. Mozna ew. wytrzymac w lato na 2 km deptaku kolo Ericsberg ale tam wlasciewie nic nie ma do zwiedzania.
      Stockholm to jest miasto warte nazwy ale jedyne w tak wielkim kraju ktore jest warte zwiedzenia, Inaczej Szwecja pachnie latami 80 tymi tu sie nic nie posunelo do przodu, spiace i nudne miasteczka .

      Odpowiedź
      • Dorota11 marca 2014 at 11:54

        No cóz ile ludzi tyle gustów. Nie zamierzam z Tobą polemizować.

        Odpowiedź
  • N. ze Szwecjobloga11 marca 2014 at 08:47

    O, jak teraz przyjemnie przywołałaś moje wspomnienia z wakacji w Sztokholmie, sprzed kilku lat!

    Odpowiedź
  • Ewa11 marca 2014 at 19:53

    Dziękuję Ci za ten pomysł. W lipcu wybieram się do Sztokholmu i właśnie mam ochotę zobaczyć coś więcej niż miejsca typowo turystyczne. Także czekam z niecierpliwością na kolejne wpisy:-). Pozdrawiam

    Odpowiedź
  • Alicja R.12 marca 2014 at 14:26

    Bardzo dobry pomysł. Wybieram się w kwietniu. Chętnie poczytam o Sztokholmie jeszcze. Jadę z grupą, mamy zwiedzać skansen, muzeum okrętu, stare miasto, może coś o tych atrakcjach. Gdzie najlepiej kupić pamiątki, jakie, gdzie zjeść coś regionalnego? Wszystko będzie dla mnie cenne. Alicja R.

    Odpowiedź
    • Polka w Szwecji13 marca 2014 at 13:43

      Właśnie będzie u mnie taki mini przewodnik,
      widzę, że będę miała pełne ręce roboty!
      🙂

      Odpowiedź
  • polkawnorwegii13 marca 2014 at 08:31

    Mi nie przypomina Oslo. Kiedyś ktoś z mojej rodziny był w Sztokholmie. Pamiętam byłam pod dużym wrażeniem tego jak pięknie tam jest.
    Widzę że u Ciebie też już robi się ciepło. Aż mam ochotę iść na rower.
    Ale podobno zapowiadają śnieg w weekend. Więc jeszcze sie powstrzymuje.

    Odpowiedź
  • vagabundo del mundo13 marca 2014 at 10:42

    z przewodnikiem super pomysł! 🙂 piękny jest Szotkholm w blasku słonka 🙂

    Odpowiedź
  • U stóp Benbulbena (Dagmara)14 marca 2014 at 22:12

    Moniko! Przede wszystkim czysto i schludnie na trasie Twojego spaceru. To się rzuca w oczy. Powiedz, wszędzie tak macie? Zazdroszczę! W Sligo służby porządkowe nie nadążają z czyszczeniem chodników, bo zaplute gumami do żucia są niemiłosiernie (w dużej mierze przez to, że prawie nie mamy publicznych koszy na śmieci). Czekam na kolejne wpisy i zdjęcia 🙂

    Odpowiedź
    • Polka w Szwecji15 marca 2014 at 10:45

      Tak, to się poprawia, choć mieszkańców przybywa to i śmieci przybywa, mają więc służby porządkowe pełne ręce roboty.
      Najbardziej denerwowało mnie kładzenie przez ludzi obutych nóg na siedzeniach w pociągach i wyobraź sobie, zdarza się to coraz rzadziej:-)

      Odpowiedź
  • monimonia14 kwietnia 2015 at 09:28

    Piękny jest Sztokholm i Ty pokazujesz go takim jaki jest. Odwiedziłam Sztokholm dwa lata temu, w listopadzie. Mimo że zimno było pieruńsko, całe dnie spędzaliśmy na spacerach 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie!

    Odpowiedź

Skomentuj Alicja R. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *